Mamy już piątek! Właśnie zakończyliśmy kolejny piękny dzień obozu Day Camp. Rano Jesse miał świetną lekcję dla dzieci. Kiedy tylko pojawiło się słowo „cukierki: wszystkie dzieci szybko podążyły za Jessim ponieważ zaufały mu, że doprowadzi ich o ukrytego skarbu. Przesłaniem lekcji był fakt, że Bóg ma dla nas więcej „skarbów” niż możemy sobie wyobrazić.
Iiii-ja! Łaaa! Gry Ninja absolutnie zdominowały obóz.
Rankiem uczyliśmy się angielskiego oraz graliśmy w gry związane z tymi lekcjami a dzień zakończyliśmy powtórzeniem piosenek na niedzielne nabożeństwo.
To się nazywa „rockin and rollin” w Polsce. Właśnie graliśmy w „Jaka to melodia”. Drużyna Grejpfrutuów wygrała z Cytrynami – nie będziemy komentować wyniku 😉 Opiekunowie mają swoje własne zajęcia wieczorami!
Dzięki niesamowicie oddanym kucharkom na pewno nie stracimy tutaj ani kilograma.
Niech Bóg ma w opiece cały Kościół Jezusowy w Polsce oraz kościoły Messiah Weldon Spring oraz Trinity Orchard Farm w USA.
Kathy Tormala
