Kilka słów od Donna

Po wielu miesiącach oczekiwań, Day Camp prawie się zaczął. Przy wspólnej współpracy polskich i amerykańskich opiekunów, przygotowania powoli dobiegły końca.

Dzisiejszy dzień był pełen pracy, śmiechu, uwielbiania Boga i bycia razem – począwszy od śniadania, poprzez nabożeństwo, popołudniowe spotkania organizacyjne, na koncercie kończąc. Zostało zawarte wiele nowych przyjaźni, a stare zostały odnowione. Wszyscy cieszyli się widząc, jak szybko postępują prace, ale byli też trochę niespokojni wiedząc, że prawdziwa praca zacznie się dopiero, gdy na obóz przyjdą uczestnicy.

Ponad wszystko jesteśmy wdzięczni Bogu, za wszystkie błogosławieństwa, których nam udziela. Za błogosławieństwo swego Syna, Słowa i Kościoła. Za błogosławienie pracy, która jest przed nami. Za błogosławienie amerykańskich i polskich przyjaciół, którzy wspólnie pracują. Wszyscy dziękujemy Bogu, że Day Camp właśnie się zaczyna.

Donn Herring